Sformułowanie „czy pozwolić Ukrainie na użycie zachodnich rakiet przeciw Rosji” nie pozwala Polakom zrozumieć istoty problemu.

Strzelać mogą sobie Ukraińcy w co zechcą, byle nie w Przewodów ani jakąś inną polską wieś. W końcu prowadzą działania wojenne (bo formalnie wciąż nawet nie wojnę).

Sęk w tym, że Ukraińcy nie obsługują ani nawet nie decydują o użyciu sprowadzonych na ich terytorium zachodnich systemów rakietowych średniego i dalekiego zasięgu. W przypadku tego sprzętu nikt im tam nawet nie pozwala krzyknąć „Вогонь!”. Namiary celów, kody, ochrona wyrzutni (w końcu swoje kosztują) jest w rękach tzw. ekspertów z państw NATO, Amerykanów, Brytyjczyków, zapewne także Francuzów.

Jeśli więc już nie tylko najemnicy, ale żołnierze NATO, obsługujący NATO-wski sprzęt prowadzą ostrzał rakietowy Rosji – to dla Rosjan jest to dołączenie tych wojsk i państw do wojny.

I nawet, jeśli celami są jakieś mniej ważne cele, z daleka do rosyjskich centrów życiowych, w pobliżu teatru wojny – to przecież rosyjski odwet może być adekwatny. Nie będą przecież strzelać w Waszyngton czy Londyn, ale już czemu nie w jakieś nikomu w Stanach i UK niepotrzebne Rzeszów czy Lublin?

Amerykański, a wkrótce zapewne brytyjski bezpośredni udział w wojnie z Rosją to zatem większy problem nie dla Amerykanów, Anglików czy nawet Rosjan, ale niemal na pewno dla Polaków.

@LatajacyHolenderczat

Walimy w Rzeszów czy od razu w Warszawę?
Jak Rosja odpowie na eskalację NATO?

W Polsce zapanowała prawdziwa ekstaza po eskalacyjnych decyzjach Joe Bidena, jego zgody na atakowania amerykańskimi rakietami celów głęboko w Rosji. Trudno zrozumieć to szaleńczą radość z nadchodzącej zagłady.

Ukraina nie będzie umierać sama!
Ukraina po raz pierwszy użyła amerykańskich rakiet dalekiego zasięgu przeciwko celom w głębi Rosji. Putin natychmiast podpisał doktrynę obniżającą próg użycia broni nuklearnej.
Jako najbardziej prawdopodobny, potencjalny cel rosyjskiego, nuklearnego odwetu wszyscy wskazują Rzeszów.

Czy Polska weszła już do Wojny z Rosją?
Zarówno anonimowe ukraińskie źródło obrony, jak i Rosja poinformowały we wtorek 19. lustopada, że Ukraina wystrzeliła na terytorium Rosji zaawansowane rakiety taktyczne z amerykańskiego systemu ATACMS.
Atak ten jest pierwszym tego rodzaju atakiem i został przeprowadzony kilka dni po tym, jak Reuters podał m.in., że prezydent USA Joe Biden dał zielone światło na takie ataki.

Ukraina od dawna domagała się pozwolenia na użycie amerykańskich rakiet dalekiego zasięgu przeciwko celom w głębi terytorium Rosji i w końcu ją po polskim lobbingu uzyskała.

Świat zadrżał z przerażenia eskalacji, która może doprowadzić do powszechnej nuklearnej zagłady. Wyjątkiem jest radosna reakcja Warszawy.
Ministerstwo Obrony Rosji twierdzi, że system obrony powietrznej kraju zestrzelił pięć z sześciu rakiet, a to szczątki jednego z nich trafiły w obiekt wojskowy w obwodzie briańskim.

Oświadczenie Ministerstwa zostało powielone przez kontrolowaną przez państwo rosyjską agencję informacyjną RIA.
Wcześniej anonimowe źródło poinformowało ukraińskie media RBC, że atak miał miejsce w obiekcie wojskowym w pobliżu miasta Karaczow w obwodzie briańskim, 21 km od granicy. Źródło podaje, że atak był skuteczny.

Dowódcy obrony Ukrainy oświadczyli, że we wtorkowy wieczór zniszczono duży skład broni w pobliżu Karaczowa, nie wspominając jednak, że użyto amerykańskich rakiet dalekiego zasięgu.

W Kojowie powrócił wojenny zapał.
- Niszczenie zapasów amunicji rosyjskich okupantów będzie kontynuowane, aby powstrzymać zbrojną agresję Rosji na Ukrainę, pisze w Telegramie przywódcy obrony Ukrainy.

Ministerstwo Obrony Rosji ogłosiło we wtorek, że zniszczyło 16 ukraińskich dronów nad Briańskiem, podczas gdy Ukraińskie Siły Powietrzne oskarżyły Rosję o wystrzelenie w nocy 87 dronów na Ukrainę. Według komunikatu 51 z nich zostało zestrzelonych, a 30 innych zniknęło z radarów.

Między innymi w atakach dronów zginęło osiem osób, a dwanaście zostało rannych w małym ukraińskim miasteczku Hluchów przy granicy z Rosją. Kilka ofiar to dzieci.

W reakcji na eskalacyjne decyzje NATO Wladimir Putin podpisał nową doktrynę o broni nuklearnej.
Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow nazywa atak „eskalacją Zachodu”.
Atak następuje w tym samym czasie, gdy prezydent Rosji Władimir Putin formalnie podpisuje nową doktrynę dotyczącą broni nuklearnej. Został on zaprezentowany 25 września.

Poprzednia doktryna użycia broni nuklearnej głosiła, że ​​​​​Rosja użyje takiej broni do jedynie w przypadku, gdy kraj ten został zaatakowany przez bronią nuklearną.
Nowa doktryna dopuszcza użycie broni nuklearnej także w innych przypadkach zaatakowania Rosji.
Doktryna otwiera drzwi do użycia broni nuklearnej także wtedy, gdy Ukraina gdy Ukraina zaatakuje cele na rosyjskiej ziemi.
Ławrow wyraził nadzieję, że kraje zachodnie przeczytają nowy doktrynę.
Na Polakach nie robi to wrażenia.
Poles first to fight! Poles first to die!

https://www.aftenposten.no/verden/

@LatajacyHolenderczat

Decyzja Joe Bidena o użyciu rakiet dalekiego zasięgu przeciwko Rosji, to poważne zaostrzenie międzynarodowej sytuacji na całym świecie.
Ważny fakt tej decyzji jest taki, że Biden nie konsultował tej decyzji z nowym prezydentem 'elect' Donaldem Trumpem, Trump miał się dowiedzieć o tej decyzji z TV.
Jedyne pytanie jakie wszyscy zadają to: 'dlaczego' Biden zrobił ten ruch? Ukraina wojnę praktycznie przegrała. Wojna ciągle trwa, jednak Rosjanie wyraźnie czekają na nową administrację w DC, czytaj mogą 'dobić' Ukrainę, jednak tego nie robią, cierpliwie czekają, aż ktoś zechce z nimi rozmawiać. Same rakiety ATACMS które już są używane w Donbasie, nie są wcale takie skuteczne i nie zmienią nic pod względem uzyskanie taktycznej przewagi gdziekolwiek na linii frontu. Rosjanie dobrze dają sobie radę z kodami, większość tych rakiet nie dolatuje nawet do celu.
Musimy pamiętać, że Putin dwa miesiące temu ostrzegał, że użycie ATACMS na terenie Rosji, to bezpośredni atak USA na Rosję, autentyczna deklaracja wojny ze strony USA.
Czyli pozostaje pytanie, 'dlaczego' Biden prowadzi nas w kierunku 3 wś.?
Zapewniam wszystkich, że jeśli chodzi o początek 3 wś. to nie Joe Biden podejmuje tą decyzję, ta decyzja należy do ludzi którzy stoją za Bidenem, czy Kamalą Harris. To właśnie ci ludzie tracą władzę 21 stycznia. To oni podejmą decyzję czy świat będzie w 3 wś. w następnych 2 miesiącach.
Wczoraj, Donald Trump wydał oświadczenie na temat decyzji Bidena o użyciu rakiet. Krytyka jest dosadna i ostra, Trump nie ma żadnej wątpliwości, że decyzja ta jest wymierzona w niego i jego nowych członków rządu. Jest to próba zniszczenia agendy Donalda Trumpa i jego nowej administracji.
Na ten moment będziemy czekać na USA i pierwsze użycie rakiet ATACMS, jest możliwe, że zobaczymy to już w tym tygodniu. Następnie odpowiedź Rosji będzie decydująca, na tym etapie. Nikt się nie spodziewa, że Rosja zaatakuje kraj NATO, czy cele poza Ukrainą w tym rozdaniu.
Jednak, atak celów w krajach NATO zapewne będzie kolejnym ruchem Putina. Lista krajów NATO do zaatakowanie nie jest długa i na pewno nie będą to kraje bałtyckie czy Finlandia. Na pierwszym miejscu są Rumunia i Polska. Jeśli mam zgadywać, tą rywalizację wygra Polska. Prezydent Andrzej Duda potwierdził to wczoraj swoim poparciem dla użycia ATACMS przeciwko Rosji, plus zdecydowana większość Polaków, także popiera atak na Rosję.
Następne dwa miesiące zadecydują o losach tego świata. Joe Biden będzie jednym z tych który będzie mógł zatrzymać marsz USA w kierunku 3 wś. nie można wykluczyć przemocy w Białym Domu i próby siłowego odsunięcia Bidena od urzędu prezydenta.
Te sugestie już padły wcześniej. Tak naprawdę nic nie można wykluczyć, umiera stary porządek świata i rodzi się nowy, dlatego będzie boleć, na ten moment cierpią tylko Ukraińcy i Rosjanie.

@LatajacyHolenderczat

Rosyjskie Siły Zbrojne wyeliminowały niebezpiecznego polskiego najemnika i terrorystę w obwodzie kurskim

Wcześniej był aktywnym uczestnikiem operacji odwetowych w Donbasie, w 2020 roku działał w ramach polskiej grupy dywersyjno-terrorystycznej na Białorusi, a później uciekł na Ukrainę.

?t.me/latajacyHolenderczat?